21 stycznia 2012

30 +


Obłowiłam się! Ależ ja lubię prezenciki. Przyjaciele i R zadbali o to, aby odwrócić moją uwagę od kryzysów wieku średniego. Dostałam moje ulubione perfumy z gustownej kosmetyczce, genialny tusz do rzęs. Przepiękny, własnoręcznie zrobiony przez Carr notes, już pogryzmoliłam kilka kartek! Orientalną biżuterię, której nigdy mi dosyć. W naszyjniku się zakochałam z miejsca i nie ściągnęłam dopóki nie potoczyłam się spać, Nie zabrakło też  zestawu kosmetyków na zmarszczki :) Dostałam też błękitną kopertę, którą wykorzystam w najbliższym czasie w pewnym miejscu!

 
Moja przyjaciółka z która od lat zwraca się do mnie "żona", a ja nazywam ją tak samo zrobiła mi wraz z mężem krótki rys historyczny czasów w jakich przyszło mi żyć, obśmiałam się. I przy okazji powspominałyśmy sobie:)

25 komentarzy:

  1. Kryzys wieku średniego?? Krem na odmładzanie?? Ola, haha :) jesteś młoda, piękna, zdolna! Właśnie TERAZ dopiero wszystko się zaczyna. Zobaczysz! ;) Pozdrawiam.

    ps. Fajne prezenty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 30 lat minęło i znowu 30 sie zaczyna:), dla takich prezentów warto kończyc 30:).
    Kolejnej wspaniałej trzydziestki Ci życzę!
    Miłej nocki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja poproszę o lepsze zbliżenie na ten rys historyczny... Sto lat moja Droga, bo ja w tym roku 36... i już mi nie jest do śmiechu...;)
    Armani Code, obok Chanel Allure należy do moich ulubionych:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasia, pamiętam Twoje słowa :))

    Ma Gora, dziekuję serdecznie

    Ila, taaaaaa a to nie wszystkie prezenty jeszcze siaaalalalalaaaa

    lloka, mamy zatem bardzo podobne gusta ja jeszcze mam ała na punkckie Ande ou Demon, Givenchy

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie... zamyśliłam się i odpłynęłam wspomnieniami 5 lat wstecz ... ba własciwie już prawie 6 - o zgrozo! ...

    mój mąż kochany zrobił mi niespodziankową imprezę na 30 ur., na która pozapraszał wszystkich moich przyjaciół - również tych, których dawno nie widziałam i gdy weszłam, niczego się nie spodziewając, zobaczyłam te wszystkie twarze i głośne STO LAT rozległo się niespodziewanie - ach... do dzisiaj mam dreszcze!

    a teraz - sama nie wiem czy jest z górki ... czas leci, ale i ja się czuję coraz dojrzalsza, chyba coraz bardziej świadoma siebie ...

    ogólnie - nie jest źle!!!!

    ależ się tu uwywnętrzniam na forum ... chyba lepiej pójdę spać!!!!

    trzymaj się ciepło!!!!! - młoda kobieto!!!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale fajnie, ja nie mialam nigdy takiej niespodziankowej imprezy :P uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  7. szalona jesteś jak nic. Z tym wiekiem to ja powinnam się obrazić bo już dawno 30 przekroczyłam :P
    ale ja mam to akurat w hmmmmm bo jestem zdania,że masz tyle lat na ile się czujesz i z tą zasadą idę przez życie :)
    Nigdy nie miałam doła z powodu wieku.

    Rys historyczny hehe świetny pomysł!!!

    :**

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne prezenty:))) a taki rys historyczno to genialny pomysł:) pozdrawiam ciepło:* 30 lat... coś pięknego:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze ra STOOOOO LAAAAAAT szalona Dziewczynko!!!
    Najważniejsze, że 30 letniego bilansu dokonałaś w gronie najsurświetniejszych dla Ciebie osób! Mój Małż na 30 stkę zaskoczył mnie tak jak Tymkowy:)
    Wychylę dziś toast na Twoją cześć!

    OdpowiedzUsuń
  10. Magda, ja sobie tak musiałam o czymś popitolić :P a że akurat temat mi się nawinął to tadam !

    Ola, zaskakuje mnie na inne sposoby!

    Scraperka, dzięki serdeczne, a z laurki miałam prawdziwą radość!

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawe o której skończyliście imprezować ;-)
    s ciacho palce lizać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zestaw łagodzący po prostu genialny! PS powtarzam - masz tyle, na ile wyglądasz, a sama pisałaś, ze proszą Cię czasami o dowód ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. A jednak fajnie jest mieć 30 :) piękne prezenty i pewnie świetna impreza :)żyć nie umierać

    OdpowiedzUsuń
  14. Super prezenty a rys historyczny to naprawdę świetny pomysł:) Jeszcze raz wszystkiego naj, naj, naj.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ola, czytając historie nie wątpię w to wcale;)))
    Wielcy nami mężczyźni są:)!

    OdpowiedzUsuń
  16. zmiana kodu 3 z przoddu :) wszytskiego najlepszego !!!

    OdpowiedzUsuń
  17. No to jeszcze raz wszystkiego, wszystkiego, wszystkiego...
    uściski
    M.
    P.S.Ależ Ty młoda jesteś- PRAWIE mogłabyś być moją córką:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Maggie, dziękuję jeszcze raz:) A z tą córką to chyba przesad, bo w wieku ilu lat bś mnie rodziła ?

    Elfa, graaacjas i buziaki, zapomniaam o Twoim lisciku z cipem :P bo słodkości wrąbałam z miejsca!

    Ania od taśm , serdeczne dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ola FANTASTYCZNY rys historyczny - ale się usmiałam:) Czyli jednak fajnie mieć 30:) Mówią, że to najpiękniejszy czas dla Kobiety, więc tego się trzymajmy!!!:)

    A naszyjnik OBŁĘDNY!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ana, dzięki:))) a wiesz mimo iż ma orientalny chrakter świetnie pasował do skórzanych spodni :)

    OdpowiedzUsuń
  21. W wieku mało rozsądnym, ale teoretycznie możliwym:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Spóźnione życzenia spełnienia marzeń (zwłaszcza tych najskrytszych), wielu ciekawych projektów, narzędzi, które będą działały bez zarzutu, jak najmniej pociętych palców i w ogóle wszystkiego naj naj naj naj :)
    Ściskam,
    Wiola

    OdpowiedzUsuń
  23. No no - Ty to sobie na skórzane spodnie możesz pozwolić:) To może jakaś fota poglądowa w następnym poście??:)

    OdpowiedzUsuń